|
www.osada.fora.pl Lokalne forum rodzimowierców i miłośników historii polskich Słowian
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wiesław Administrator
Dołączył: 21 Lut 2010 Posty: 389 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fordon
|
Wysłany: Nie 22:36, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A rysi powinno być właśnie pełno, na każdym drzewie powinien czatować co najmniej jeden, żeby ludzie się bali do lasu wchodzić i niszczyć |
Najlepiej jeszcze, żeby miał wściekliznę, było ich tak pełno, że brakłoby żeru w lesie i wychodziłyby do osiedli ludzkich. Potem niech zarazi wścieklizną Twojego psa, pies Ciebie i cała głupia i niszcząca wszystko ludzkość zdechnie, a przewspaniałe zwierzątka będą szczęśliwe
Żeby ludzie nie niszczyli lasu to po pierwsze powinni myśleć. Niestety coraz rzadziej spotykam ludzi zdolnych do tego wyczynu.
Cytat: | . Moje po krótce opiera się na tym, że jakby człowieka nagle zabrakło, przyroda błyskawicznie odzyskałaby równowagę i pełną siłę |
A moje opiera się na tym, że jakby człowieka zabrakło, to byłoby to takim samym zachwianiem równowagi w przyrodzie jak gdyby zabrakło chociażby pszczół, albo lwów czy jakiegokolwiek innego gatunku. Tylko nas zwierzęta by nie chroniły.
Cytat: |
A tak na poważnie, to nie słyszałem, żeby zdrowy ryś kogoś zaatakował. |
Atakują! Biedne jelonki na przykład, albo sarenki.
Ciekawe dlaczego jak człowiek poluje-co zresztą robiły już słabiej rozwinięte człowiekowate-to źle. Tym bardziej, że aktualnie człowiek zabija w miarę szybko i stara się ograniczyć cierpienie zwierzyny. Ale jak lis dobiera się do gniazda bażantów i wydusza po kolei młode, a na końcu kurę, to jest ok.
Nie rozumiem tej podwójnej moralności.
P. S.
Cytat: | Spotkać rysia jest trudniej niż wilka. Są niesamowicie czujne i płochliwe. |
I inteligentne. Jak każde inne zwierzę w różnym stopniu.
Jeszcze do domorosłych miłośników przyrody-idźcie na spacer do lasu, ale pochodźcie po lesie tak, żeby faktycznie zobaczyć coś więcej niż drzewa i owady ew. tropy zwierząt, na które mało kto zwraca uwagę-to bardzo kształcące zajęcie. Można zobaczyć w maju stare sarny, które odganiają od siebie swoje własne dzieci, bo chcą być bez "obciążenia" przy kolejnej rui, bezpańskie psy zagryzające wszystko co im podejdzie pod pysk i różnorakie inne ciekawe sceny. Mogę w wolnej chwili pomóc w czymś takim bo znam miejsca i umiem podchodzić. Może przy okazji pomogę uzmysłowić komuś, że człowiek to nie istota z kosmosu, która nagle przyszła i wszystko zepsuła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wiesław dnia Nie 22:44, 17 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Radogost
Dołączył: 12 Lip 2011 Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 7:34, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Rozumiem Wiesław że masz zawsze własne zdanie a tak się składa że moich poglądów też nikt nie zmieni.. myśliwi panoszą się jak robactwo i mi to przypomina już w niektórych momentach kłusownictwo.. Twoje koło łowieckie ok może i jest fajne ale nie powiesz mi że znasz wszystkich w Polsce myśliwych.. To na tyle:)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Radogost
Dołączył: 12 Lip 2011 Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:28, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Co do USA to każdy stan ma własne prawo więc nie zawierzaj internetowi a znajdź inne źródła.. W niektórych stanach po roku broń do ręki można dostać.. Ale to temat o ryśkach więc jak dla mnie powinno być ich tak dużo by mogły się spokojnie reprodukować i tak mało by nie zaczęto traktować ich jak zagrożenia..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiesław Administrator
Dołączył: 21 Lut 2010 Posty: 389 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fordon
|
Wysłany: Pon 21:23, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | myśliwi panoszą się jak robactwo i mi to przypomina już w niektórych momentach kłusownictwo.. Twoje koło łowieckie ok może i jest fajne ale nie powiesz mi że znasz wszystkich w Polsce myśliwych.. |
Nie znam wszystkich w Polsce, ale znam ich pewnie więcej niż Ty. Nie mówię, że myśliwi są bez wad, w każdym stadzie jest czarna owca. Ale, że zabijanie jakiekolwiek jest tematem kontrowersyjnym w dzisiejszym zniewieściałym świecie to media robią szum jak komuś noga się powinie i koło przekroczy plan o 3 sztuki chociażby, albo myśliwy zastrzeli wałęsającego się po lesie psa i nagle znajdzie się jego oburzony i pogrążony w żałobie właściciel. Niestety na takich donosach i przekłamaniach społeczeństwo buduje sobie opinię.
Cytat: | Co do USA to każdy stan ma własne prawo więc nie zawierzaj internetowi a znajdź inne źródła.. W niektórych stanach po roku broń do ręki można dostać.. |
Nie chodzi mi tyle o sprawy broni, co o możliwość wykonywania polowania. Wiem od ludzi z USA i z Kanady oraz z prasy łowieckiej, że płaci się ok. $500 i dostaje się roczny przydział zwierzyny. Nie ma żadnego związku łowieckiego, kół myśliwskich, stażów, egzaminów na myśliwych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Radosław Administrator
Dołączył: 09 Lut 2011 Posty: 255 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nakło nad Notecią/Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 23:48, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
kto w Polsce odpowiada za zwierzynę? i kto komu odpowiada.. w końcu są ludzie którzy nad tym pieczę trzymają.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Radogost
Dołączył: 12 Lip 2011 Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:09, 19 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
To na temat rysi temat zamknięty.. Nowego o myśliwych nie ma co tworzyć bo dowiem się że to forum ekologów.. I myśliwych..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tworzymir
Dołączył: 23 Lut 2010 Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 9:19, 19 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
"Ekologia zajmuje się badaniem powiązań między organizmami żywymi a środowiskiem abiotycznym (układy biologiczne istnieją w sieci powiązań między sobą i otaczającym je środowiskiem), opartych na różnego rodzaju interakcjach. Odkrywanie tych zjawisk dokonywało się od starożytności, ale ekologia jako samodzielna nauka rozwinęła się w zasadzie w XIX w. Ekologia nie jest nauką obojętną wobec egzystencji przyrody i człowieka, dlatego często w potocznych dyskusjach utożsamiana bywa z sozologią i filozofią. Ekologia najogólniej jest nauką o porządku i nieporządku w przyrodzie oraz konsekwencjach wynikających dla istnienia biosfery i człowieka.
Ze względów zarówno filozoficznych jak i utylitarnych pojęcie "ekologia" używane bywa w szerokim kontekście znaczeniowym. Określenia ekologia, ekologiczny są często używane w języku potocznym w szerokim i czasem nieprecyzyjnym sensie znaczeniowym, nie zawsze związanym z ekologią jako nauką. Często odnoszą się do sozologii, tj. nauki o ochronie środowiska lub samej ochrony środowiska jako takiej, a nawet filozofii ekologicznej (ekozofia), działalności społecznej czy artystycznej." - Wikipedia
Masz rację Radogost, spotkasz na tym forum ekologów-myśliwych jak i ekologów chroniących ludzi przed ekoterrorystami.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|